Osoby silne emocjonalnie lepiej radzą
sobie ze stresem dnia codziennego i dużo szybciej wychodzą z
kryzysów i wyzwań, gdy te się pojawią. Skoro siła emocjonalna
jest związana z kompetencjami intrapsychicznymi, czy da się
adekwatnie ocenić kto jest silny, patrząc na niego z zewnątrz?
Często kultura przedstawia osoby silne
jako ciche, spokojne, które nigdy nie narzekają, o niskiej
ekspresyjności emocjonalnej w trakcie kryzysu. Jakiekolwiek oznaki
emocjonalnej niestabilności lub łez (zwłaszcza u mężczyzn) są
spostrzegane jako dowód na nieradzenie sobie z kryzysem i z słabością.
Takie przesłanki są nie tylko
nieprawdziwe, ale też i potwornie mylące. Siła emocjonalna ma nie
wiele do czynienia ze stoickim spokojem lub reakcją w danym momencie.
Siła emocjonalna może być rozpoznana jedynie z biegiem czasu. Z
definicji zakłada ona umiejętność radzenia sobie z trudnościami
i powrotem do stanu wyjściowego, a nie sposobem reakcji w konkretnym
momencie.
Przykładem może być dwóch
przedsiębiorców, którzy 5 lat zainwestowali w nowy biznes, który upadł. Który z nich będzie emocjonalnie silniejszy –
ten, któremu pęknie serce i się rozpłacze czy ten, któremu
pęknie serce, ale będzie trzymał emocje na wodzy?
Odpowiedź brzmi – żaden. To było
podchwytliwe pytanie :)
Natychmiastowa reakcja liczy się
zdecydowanie mniej, niż to, co osoba zrobi później. Ktoś może
się rozpłakać w danym momencie, czuć się źle przez tydzień,
lecz potem stanie z powrotem na nogi oraz zacznie pracę nad
kolejnym świetnym pomysłem. Z pozoru osoba o stoickim spokoju może
zdawać lepiej sobie radzić w danym momencie, lecz jednocześnie
może czuć się pokonana i zrezygnuje ze wszystkich swoich
przedsiębiorczych marzeń. W tym porównaniu „płaczek” ma
większą pomyślność niż „zaciskacz zębów” pomimo tego, że
okazuje więcej emocji bezpośrednio w sytuacji stresogennej.
Wiele osób mylnie dokonuje oceny, biorąc
właśnie pod uwagę powyższe scenariusze. Reakcje emocjonalne,
płakanie w sytuacji wyzwań często są ocenianie jako „słabość”,
nawet jeśli osoba zamierza wytrwać i zrobić kolejny krok na przód
lub jeśli wierzy, że i tak osiągnie sukces.
Łzy są zazwyczaj oznaką frustracji
lub rozczarowania, nie przegranej. Wiara w przyszłe szanse
odniesienia sukcesu i jak czuje się osoba zrezygnowany/a, jest dużo
ważniejsze niż automatyczna reakcja łez na sytuacje stresu i złych
wieści.
Zastanawiasz się, czy masz emocjonalną
siłę? Oto 7 sposobów oceny siebie i innych:
Osoby silne emocjonalnie:
- są mniej zniechęcone przez niepowodzenia i zawody
- łatwiej adaptują się w nowych sytuacjach
- potrafią rozpoznać i wyrazić swoje potrzeby
- koncentrują się na ominięciu przeszkody, niż na niej samej
- wyciągają wnioski z błędów i krytyki
- mają tendencję do myślenia perspektywicznego w sytuacji kryzysu
- szybciej radzą sobie z emocjonalnymi ranami jak np. porażka lub odrzucenie.
Jeśli te zdania nie opisują Ciebie,
to pamiętaj, że emocjonalną siłę i odporność można zbudować
pracując nad przekonaniami i bardziej adekwatnymi reakcjami w
codziennych sytuacjach stresogennych.
Chcę dowiedzieć się więcej o tym, nad czym miałbym/abym pracować teraz.
tłumaczenie z artykułu Psychology Today